Mostar położony jest nad Neretwą - rzeką o niesmowitym kolorze. Kamienne, białe koryto oraz brzegi rzeki kontrastują z głęboko turkusową jej barwą. Woda jest nadspodziewanie ciepła -
zarówno miejscowi, jak i turyści moczą w niej nogi, brodąc przy brzegu. Głębiej jest raczej niebezpiecznie, rzeka ma porywisty nurt a na jej środku kębią się silne wiry. Ale są śmiałkowie,
którzy nie wahają się skakać w jej odmęt. I to skąd skakać - z samego Starego Mostu, który wznosi się ponad 20m nad lustrem wody!
Do wody skaczą członkowie Klubu Skoczków. W zwykły, letni dzień są to skoki "pod turystów": skoczek w charakterystycznych czerwonych kąpielówkach staje na krawędzi mostu przygotowując się do
oddania skoku, gdy w tym samym czasie jego kolega zbiera od przechodniów datki. Kiedy kwota jest odpowiednia, następuje skok. Ale gdy turyści poskąpią swoich pieniędzy, wtedy ze skoku nici -
skoczek rezygnuje. Prawdziwe święto skoków ma miejsce jednak w końcu lipca, kiedy odbywa się doroczny konkurs skoków - można wtedy podziwiać skoki wykonywane w kilku stylach: zwykłe na nogi,
na główkę w wersji "jaskółka" lub tzw. "łamańca".
Poniższy film niech będzie namiastką wrażeń, jakie czekają na każdego, kto odwiedzi Mostar w dniu skoków.