moje BAŁKANY



ALBANIA
Vlora - miasto niepodległości
Pieszo z Polski do Albanii i z powrotem
Gjirokastra - albańska perła

Vlora - miasto niepodległości

Położenie Vlory sprawia, że może być bazą wypadową, miejscem dłuższego wypoczynku oraz zwykłym przystankiem na trasie. Dwie godzinki do Tirany, Berat podobnie, Gjirokastra czy Permet ponad trzy, no i oczywiście przełęcz Llogary, gdzie w ciągu godziny możemy się znaleźć.



Najpopularniejszym sposobem reklamowania Vlory jest podkreślanie, że leży na styku dwóch mórz: Adriatyku oraz Jońskiego. Faktycznie w okolicach tunelu i charakterystycznego (i bardzo znanego) hotelu New York znajduje się ta słynna granica. Różnica polega przede wszystkim na wyglądzie plaż, gdyż w okolicach tunelu zaczynają się plaże kamieniste i żwirkowe, a kończą pokryte wulkanicznym piaskiem. Nie jest to jakaś sztywna linia demarkacyjna, ale jednak działa na wyobraźnię i ma w sobie coś poniekąd romantycznego. Tam również zaczyna się deptak, który ciągnie się przez ok 4 km do samego centrum miasta.



Opisywanie całej trasy jest karkołomne. Restauracje bardziej i mniej eleganckie, knajpki z doskonałą kawą i lodami, pizzerie, nadmorskie „pijalnie piwa”, gdzie do litrowego kufla (mrożonego oczywiście) możemy zamówić przygotowywane w budzie przekąski, fast foody, dyskoteki (z muzyką tradycyjną i zachodnią), sklepy (warzywniaki oraz świetnie zaopatrzone markety)… Wieczorami rzeka ludzi, samochodów, cygańskie „odpustowe” stoiska, z Conversami za 10 euro i plastikowymi sandałkami, które są nie do zdarcia mimo, że kosztowały jedyne 500 leków.



Jak już dojdziemy do ronda z dwugłowym orłem upamiętniającym obchody święta niepodległości możemy pobuszować w centrum handlowym Riviera, albo przespacerować się w okolicach portu. Vlora jest jednym z najważniejszych miast portowych, ze względu na bliskość Włoch (ok 72 km) oraz Korfu (ok 130 km). Połączenia pasażerskie to głównie Brindisi, a port obsługuje przede wszystkim ruch towarowy. Vlora swego czasu znana była również jako centrum przemytu, gdyż przestępcy również wykorzystywali znakomite położenie miasta.



Teraz wykorzystują ją również wojskowi, zwłaszcza na bazie Pashaliman, gdzie aktualnie stacjonują wojska NATO, ale nie jest to jedyny budynek należący do marynarki wojennej we Vlorze. Znajduje się tam również m.in. szkoła oficerska. Tego lata odbywały się manewry wojsk amerykańskich oraz brytyjskich w tym rejonie. Wieść niosła, że były to działania przygotowujące do inwazji na Syrię. Na pewno stanowiły atrakcję dla turystów :-)



Wieczorem, warto wspiąć się na wzgórze Kuzum Baba. Schody prowadzące na szczyt znajdują się w samym sercu miasta – prawie naprzeciwko meczetu, zaraz obok miejsca o wdzięcznej nazwie Elis Club, gdzie wieczorami kierowcy autobusów, taksiarze i policjanci odpoczywają przy piwku. Większość mieszkańców Vlory to bektaszyci, czyli wyznawcy specyficznej formy islamu i właśnie wzgórze jest ich świętym miejscem, gdyż znajduje się tam mauzoleum ojca Kuzu. Z drugiej strony bliskie profanum ze względu na to, że w tej samej przestrzeni znajduje się restauracja, która zdecydowanie wykorzystuje fakt, że z góry widać całą panoramę miasta, która najpiękniej wychodzi na zdjęciach po zmroku. Kiczowate różowo-granatowe niebo i światła miasta. A nieopodal siedziba derwiszów, którzy podobno przyjmą każdego, kto nie ma gdzie spać ani co jeść.



Jeśli zejdziemy już ze wzgórza możemy odwiedzić meczet Murada wybudowany w XVI wieku przez najlepszego architekta Imperium Osmańskiego. Idąc dalej znajdujemy się w miejscu, które upamiętnia wydarzenie, o którym wspomniałam na początki. Plac Flag, którego głównym punktem jest mający siedemnaście metrów Pomnik Niepodległości z 1978 roku, jest również miejscem spacerów i spotkań mieszkańców Vlory. Centralną postacią pomnika jest ojciec niepodległości czyli Ismail Qemali, którego grobowiec znajduje się kilka kroków dalej. Twarz Qemalego możemy zobaczyć również na autobusach czy znaczkach. Ten słynny polityk doprowadził do tego, że Albania wyrwała się spod tureckiego zaboru.



Aby dowiedzieć się więcej o tym okresie historycznym warto ponownie przemierzyć główną ulicę. W pobliżu portu i naprzeciwko najlepszego hotelu International znajduje się niewielkie Muzeum Niepodległości, wypełnione pamiątkami z okresu kiedy Vlora była stolicą kraju. Ten tytuł utraciła po kilku latach najpierw na rzecz Durres (1914 r), a następnie Tirany (1920 r).

Wracając do Placu Flag wędrujemy do czasów antycznych, gdyż znaleziono tam pozostałości po mieście Aulona, które według badań zostało założone ok VI wieku p.n.e. i początkowo znajdowało się pod panowaniem Ilirów. Ze względu na swoje strategiczne położenie stało się częstym celem ataków, a koniec końców jak większość ziem albańskich trafiło pod panowanie Turków. W tym okresie było także ważnym miastem portowym i handlowym. Z Vlory pochodziła żona Skanderbega (ze znakomitego rodu Arianitów) i tam odbyło się ich wesele….



…i tak dalej, i tak dalej. Mogłabym opisać jeszcze okres okupacji włoskiej, zgłębić lepiej czasy antyczne czy osmańskie, a może nawet napisać o 1997 roku, o którym niewiele moich znajomych chce pamiętać. Jak w całej Albanii historii jest nie na bloga, ale na całą książkę.

Vlora wciąga i uzależnia. Czasem denerwuje dźwiękami klaksonów, a czasem w tym zgiełku czujemy się jak ryba w wodzie. Z drugiej jednak strony jest to miejsce, gdzie można też naprawdę wypocząć, bo jakieś 20 km plaż daje możliwość ucieczki z centrum miasta. Ma wiele twarzy i imion, gdyż równie często Albańczycy używają greckiej nazwy Valona. Nic tylko pojechać i zobaczyć.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

tekst i zdjęcia: Izabela No-To
blog autorki: mojAlbania
fanpage autorki: Moja Albania na Facebook'u







Bałkańska księgarnia
Potrzebujesz sprawdzonego przewodnika po Bałkanach? Poszukujesz niezawodnej mapy? Polecamy książki, przewodniki i mapy wprost od wydawcy!

Zajrzyj do naszej księgarni!




Podróżuj bezpiecznie!
Każdy wyjazd wiąże się z potencjalnym zagrożeniem. Bezpieczeństwo osobiste, ubezpieczenia, podróż samochodem, pociągiem, samolotem Sprawdź!




Bałkańskie rytmy
Kręcą Cię bałkańskie klimaty? Posłuchaj utworów, które przeniosą Cię w niesamowity świat dźwięków i poezji. Teledyski, teksty oraz tłumaczenia bałkańskich utworów.
Posłuchaj bałkańskich rytmów!




Albania, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Czarnogóra, Grecja, Macedonia, Rumunia, Serbia, Słowenia, Turcja
Wszystkie kraje >>


reklama



Polecamy: bałkańskie rytmy! podróżuj bezpiecznie! Gdzie pojechać na Bałkany? Bośnia i Hercegowina Chorwacja